Cykl felietonow wydrukowanych w londynskim "Dzienniku Polskim" i "Tygodniu Polskim"
Thursday, 25 April 2019
Ukraina kroczy w Krainę Baśni.
Przytłaczające zwycięstwo Wołodymira Zelenskiego w wyborach prezydenckich zaskoczyło cały świat. Mimo swego braku doświadczenia w polityce zaimponował wyborcom ukraińskim swoją innością i swoją kampanią skierowaną przeciw korupcji w polityce. Był to głos w ciemno bo podał tylko dość mglisty program wyborczy zwany „Ukraina moich Marzeń”. Jedna urzędniczka w Kijowie zwierzyła się brytyjskiemu dziennikarzowi że te wybory przypominały “wizytę do taniego supermarketu gdzie wszystkie owoce wyglądają na zgniłe ale przetrząsasz je aby znaleść te najmniej zgniłe.” W drugiej turze ten “najmniej zgniły” kandydat zdobył druzgocące 73.17% głosόw. Jego oponent, były prezydent Petro Poroszenko, zdobył zaledwie 24.5%. Zelenski wygrał we wszystkich obwodach Ukrainy prόcz lwowskiego gdzie za Poroszenko wyjątkowo głosowało aż 62% wyborcόw.
Wynik był jakby z bajki. Ale dla Ukraincόw nie był tak niespodziewany jak dla reszty świata. Bo był zapowiedziany przez inną bajkę. Trzy lata temu w popularnym serialu telewizyjnym “Sługa Narodu” bohaterem jest skromny nauczyciel historii ktόry w pogadance w klasie o polityce krytykuje system wyborczy gdzie “idziemy do budek wyborczych i…. z dwόch pajacόw wybieramy lepszego” i dodaje że gdyby to on, choć na tydzień, został prezydentem, odebrałby politykom “luksusowe samochody, ulgi i dacze”, bo prawidłowy prezydent powinien żyć jak zwykły nauczyciel, a zwykły nauczyciel na tym samym poziomie co prezydent. Naiwny nauczyciel nie jest świadomy że jego wypowiedź nagrana jest przez ucznia ktόry wrzuca jego monolog do sieci, a tam zgorzkniali wyborcy podchwytują jego słowa i zasypują go prośbami aby kandydował na prezydenta. W trzecim serialu tego programu, ktόry był nadany w tym roku, niewinny lecz prawy nauczyciel zostaje w końcu tym fikcyjnym prezydentem Ukrainy.
W tej pięknej bajce, oglądanej z zachwytem przez 20 milionόw widzόw, rolę bohatera gra właśnie aktor i kabareciarz Wołodymir Zelenski. Wczuł się w rolę nauczyciela-prezydenta do tego stopnia że sam w tę rolę uwierzył. Ale bardziej zaskakującym zjawiskiem jest to że ci zauroczeni widzowie serialu tak wczuli się w rolę wyborcόw że sami byli gotowi wybrać autora tej roli na prezydenta własnego kraju. Tylko trzeźwo myślący Lwowianie nie poddali się temu zauroczeniu.
Sprawy polityczne nie są Zelenskiemu obce. W końcu od roku 1997 prowadzi popularny kabaret satyryczny Kwartał 95 ktόry na koniec staje się sensacją nie tylko w telewizji ukraińskiej, ale i rosyjskiej. Jego kabaret objeżdżał teatry w Moskwie ale też i w post-sowieckich republikach jak Kazachstan, gdzie jest też rόwnie dobrze znany. Potem występował jako amant w rosyjskich romantycznych filmach. Stał się też głόwnym producentem ukraińskiej stacji telewizyjnej Intel.
Zelenski popierał pro-unijne demonstracje na Majdanie w Kijowie ktόre przegoniły skorumpowanego prezydenta Janukowicza. Cztery lata temu popadł jednak w konflikt z ukraińskim ministerstwem kultury w sprawie zakazu występόw rosyjskich artystόw w Ukrainie. Na skutek tego konfliktu jego następny romantyczny film w języku rosyjskim nie wpuszczono na ukraińskie ekrany. Nie byƗ szowinistycznym nacjonalistą ale okazał się patriotą ukraińskim. Rosyjscy politycy i artyści zgłosili wniosek o zakazie jego filmόw i programόw w rosyjskiej telewizji bo jego kabaret Kwartał 95 przekazał jeden million hrywnych na uposażenia armii ukraińskiej w czasie konfliktu w Donbasie a sam występowaƗ na estradzie przed wojskiem ukraińskim.
Już w zeszłym roku jego osobista popularność dawała mu pierwszeństwo w sondażach politycznych. Dla istniejących oligarchόw ukraińskich ktόrzy dominowali w polityce i gospodarce państwa ta popularność wydawała się tylko fikcyjna. Bagatelizowali to zjawisko. Ale Zelenski wyczuł że to poparcie nie było tylko fikcyjne. W wystąpieniu noworocznym kabaretu Kwartał 95 na kanale telewizyjnym 1+1 zgłosił nagle swoją gotowość do kandydowania osobiście na prezydenta. ZaskoczyƗ wszystkich, Ɨącznie z wƗasną żoną.
Finansowo poparł go kontrowersyjny właściciel tego kanału Ihor Kołomyjski. Ten oligarcha zdobywaƗ kontrolę nad innymi przedsiębiorstwami przy użyciu bojόwkarzy ale zaƗożyƗ bataliony wolontariuszy ktόre obroniƗy obwόd dniepropetrowski przed partyzantką rosyjską gdy byƗ jej gubernatorem. Teraz żyje w Szwajcarii, unikając rosyjskich i ukraińskich listόw gończych.
Zelenskiego kabaret dalej objeżdżał ukraińskie teatry i wykorzystywał te wizyty do bezpośredniego dialogu z widzami poprzez spotkania osobiste i w mediach społecznych na internecie. Unikał dziennikarzy i unikał konfrontacji z pozostałymi kandydatami. Trzymał tajemniczy charakter swojej kandydatury dla siebie, ale wypowiadał się w mediach na temat zwalczania korupcji. Zelenski zapowiadał wprowadzenie demokracji bezpośredniej, czyli częstych referendόw. Jest to metoda rządzenia preferowana przez dyktatorόw. Wypowiada wojnę łapόwkarzom gdzie prawomocny wyrok doprowadziłby do skonfiskowania całego majątku. Zniόsłby immunitety prezydentόw, posłόw i sędziόw a zarobki oficerόw wojskowych nie byłyby wyższe niż standardy wymagane przez NATO. Był świadomy że mimo wojny z Rosją, mimo utraty Krymu, mimo najnowszych zahamowań w wzroście gospodarczym, mimo nieprzewidywalności polityki amerykańskiej wobec NATO, największą kwestią sporną dla elektoratu były skompromitowane i skorumpowane elity polityczne. Już pierwsza tura wyborόw wykazała odrzucenie tych kandydatόw, a szczegόlnie Poroszenkę i Julię Timoszenko, ktόrzy moralnie zawiedli Ukraincόw po narodowym dramacie Euromajdanu, a wcześniej jeszcze po zmarnowanej rewolucji pomarańczowej. Już parokrotnie Ukraina dała upust idealistycznym wzlotom pełnych ofiarności, a czasem nawet rozlewu krwi, po czym wracał stary system. Zgorzkniałe społeczeństwo znόw stara się to odrzucić, choćby krokiem w ciemno. Bo wiecznie wierzy że w końcu przyjdzie coś, albo ktoś, co wreszcie wyzwoli ich i wprowadzi rządy sprawiedliwe i rozsądne. Teraz przyszła kolej na następnego takiego zbawcę, na Zelenskiego.
Oczywiście nie jest to zupełny “krok w ciemno”. Wiemy że Zelenski jest za ewentualnym przystąpieniem Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej, oczywiście po przeprowadzeniu odpowiedniego referendum w obydwu wypadkach. Proponuje amnestię jednorazową dla malwersacji podatkowych oligarchόw pod warunkiem przekazania państwu 5% caƗego swojego majątku. Chce zwiększyć pole dla inwestycji zagranicznych przez oczyszczenie skorumpowanego sądownictwa. Chce zezwolić na aborcję, udostępnić cannabis dla celόw medycznych, ograniczyć dostęp do posiadania broni palnej i zlegalizować gry hazardowe. Ma utrzymać zakaz występόw artystycznych z Rosji, ale tylko jeżeli zespoły czy artyści będą powtarzać rosyjską propagandę
Uzyskał już gratulacje od większości prominentόw światowych, łącznie z Papieżem Franciszkiem, Donaldem Trumpem i Donaldem Tuskiem. Jest wdzięczny Polsce że prezydent Duda pierwszy złożył mu gratulacje i zaprosił do Polski. Pozostaje wciąż bolączka w stosunkach polsko-ukraińskich dotycząca kontrowersyjnej historycznej roli UPA. W odpowiedzi nacjonalistom z zachodniej Ukrainy (gdzie ma najmniej poparcia) orzekł że uznaje Stepana Banderę za bohatera “dla części Ukraińcόw”, przyjmuje że “bronił wolności Ukrainy, ale” zapytał złośliwie, “czy aż tyle ulic czy mostόw ma nosić jego nazwisko?”
Zelenski pozostaje jeszcze do pewnego stopnia enigmą dla Ukrainy i dla państw zachodnich. Ale największą enigmą jest dla Rosji. Jest podświadomym zagrożeniem dla monopolu władzy Putina. Zelenski jest bardzo popularnym aktorem i satyrykiem dla rosyjskiej publiczności telewizyjnej. Ma też posłuch słuchaczy rosyjsko-języcznych na wschodnich rubieżach Ukrainy, uczulonych dotychczas na dalszą “ukrainizację” mediόw ukraińskich. Uzyskał już gratulacje od rosyjskiego przywόdcy opozycji Aleksego Nawalnego. Po ogłoszeniu wynikόw wyborόw premier rosyjski Dmitry Medwiedew wyraził nadzieję że przy “pragmatycznym i odpowiedzialnym podejściu” nowego rządu ukraińskiego stosunki z Rosją mogą być poprawione, ale nawet nie wymienił nazwiska nowego prezydenta. A Putin po prostu milczy. Gratulacji nie wysłał. Wręcz na odwrόt. Zagroził wstrzymaniem dostaw ropy i zasypaniem wschodniej Ukrainy rosyjskimi paszportami. Zelenski zapowiedział ofensywę informacyjną dla opinii publicznej w Rosji. Ostrzegał że status Krymu nie będzie zmieniony „dopόki nie nastąpi zmiana rządu w Rosji”. Nawet jeżeli zostanie odcięty teraz od mediόw rosyjskich Zelenski pozostaje wciąż groźbą. Może dlatego rząd rosyjski przyspiesza projekt odcięcia internetu w Rosji od sieci światowej www.
Mimo tych pozytywniejszych sygnałόw wybόr nowicjusza politycznego Wołodymira Zelenskiego pozostaje krokiem ogromnie ryzykownym. Wiemy co mόwi, nie wiemy co zrobi. Jak zareaguje przy nowym potencjalnym nasileniu w wojnie na Wschodzie? Jak ograniczy wpływy oligarchόw ktόrzy zrobią wszytko aby go zniszczyć? Jak utrzyma niezależność od Kołomajskiego ktόry mu umożliwił wygrnie wyborόw? Jaki wyrobi sobie stosunek ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską? Jeszcze ma przed sobą zadanie stworzenia wƗasnej partii i zespoƗu ekspertόw by uporać się z wrogim ukraińskim parlamentem przed i po jesiennych wyborach. W zderzeniu z rzeczywistością ta Kraina Baśni może zamienić się w koszmar.
Wiktor Moszczyński Tydzień Polski 3 maj 2019
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment